
Dziś ślub Basi i Augusta, który jest rodowitym brazylijczykiem. Troszkę się obawiałem bariery językowej gdyż mój portugalski jest rozwinięty równie dobrze co chiński :) Okazało się jednak, że Augusto przez 3 lata pobytu w Polsce opanował język lepiej niż niektóre osoby, które reprezentują nasz kraj na świecie.
Przy okazji pozdrawiam piękne brazylijskie dziewczyny ze zdjęcia poniżej i zapraszam do obejrzenia kilku kadrów z tego wydarzenia.


































Brak komentarzy:
Prześlij komentarz